HomePodróżeMiejsca

Gruzja. Czy to dobry kierunek na sezon 2023?

Gruzja. Czy to dobry kierunek na sezon 2023?

Powalające widoki, wspaniałe jedzenie, najlepsze wino i fantastyczni ludzie. O gościnności Gruzinów i o Ich dużej słabości do Polaków, krążą u nas legendy. Czy te opowieści o Gruzji są prawdą?

Te opowieści o stołach uginających się pod ciężarem serwowanego jedzenia i różnego rodzaju napitków mają duże odzwierciedlenie w rzeczywistości. Faktem jest to, iż Gruzini są bardzo gościnni, jak również to, że bardzo nas lubią i szanują.

Czy warto pojechać do Gruzji motocyklem? Na to pytanie postaram się dziś odpowiedzieć.

Gruzja to niewielki kraj położony na pograniczu Azji i Europy, na Kaukazie południowym zwanym Zakaukaziem, z dostępem do basenu Morza Czarnego. Mimo niewielkich rozmiarów Gruzja ma do zaoferowania naprawdę sporo, od nadmorskich kurortów, poprzez stepy na górach kończąc i to nie małych, bo najwyższy szczyt, Kazbek przekracza wysokość 5000 metrów.

Przez ostatnią dekadę kraj mocno się skomercjalizował i nie ma się co dziwić, dzięki proturystycznej polityce, ściągają tutaj turyści z całego świata. Na szczęście jest sporo miejsc, do których autokary z turystami jeszcze nie docierają.

Jak dostać się do Gruzji motocyklem?

Jeszcze przed zbrojną agresją Rosji na Ukrainę, można było do Gruzji pojechać właśnie przez te dwa kraje, a wrócić przez Turcję i tym samym objechać Morze Czarne dookoła. Mnie osobiście udało się to zrobić jeszcze przed aneksją Krymu w 2012 roku. Niestety ze względu na nową sytuację geopolityczną, taka trasa jest w tej chwili awykonalna. Obecnie jedyną możliwością dostania się do Gruzji jest przejazd przez Turcję lub skorzystanie z promu, który łączy ze sobą miejscowości Varna (Bułgaria) z Batumi (Gruzja).

Wjazd do Gruzji własnym motocyklem formalnie nie jest trudny, a granica jest łatwa do pokonania. Dokumentem wjazdowym jest Paszport lub Dowód Osobisty, pamiętajcie, jednak że Paszport musicie pokazać na granicach tureckich, więc musicie go mieć bezwzględnie.

Trasy i miejsca:

W Gruzji możemy uprawiać zarówno turystykę asfaltową, jak i mieszaną z elementami offroad. Nie wszystkie asfalty w tym kraju są perfekcyjne, dlatego najwygodniej po Gruzji będzie się podróżować na motocyklach ADV. Większość górskich dróg to drogi gruntowo szutrowe, z pięknymi widokami, wysokimi przełęczami pośród majestatycznych szczytów Kaukazu.

Mestia, Ushguli i pętla swanecka.

Swanetia to górzysty region położony w północno zachodniej części Gruzji, a turystyczną stolicą regionu jest bezapelacyjnie Mestia. Do Mesti można dojechać asfaltem z miejscowości Zugdidi, trasa pnie się do góry wzdłuż rzeki Inguri. Po drodze czekają na nas naprawdę piękne widoczki, wykute w skałach tunele i wodospady. Na trasie, szczególnie po deszczu, trzeba uważać na odłamki skalne, które zalegają na drodze.
Druga trasa jest w większości szutrowa (póki co, są już zaczątki robót, więc niebawem będzie asfalt)) i również prowadzi do Mesti przez miejscowość Lentekhi i Ushguli. Czy to będzie szuter, czy asfalt, piękne widoki macie pewne. Trasa pnie się przez góry i małe osady. Najbardziej znaną jest Ushguli, w którym czas się zatrzymał, można tu zobaczyć chyba największe skupisko zabytkowych wież mieszkalno obronnych.
W połączeniu z drugim odcinkiem dopina tak zwaną pętlę Swanecką.

Droga do Omalo

Omalo to mała wieś w regionie Kachetia. Wioska sezonowa — zamieszkała w sezonie letnim. Na słynną drogę do Omalo wiedziemy z miejscowości Pshaveli. Przed nami 70 kilometrów przygody, będzie szuter i luźne kamyki szczególnie przy przeprawach przez rwące górskie potoki. Im wyżej, tym większe przepaście zobaczymy, a na dole wraki aut, którym z różnych względów dojechać się nie udało.
Trasa mocno widokowa z pięknymi górami w tle. W Omalo można rozbić się na dziko lub zamieszkać w jakimś hostelu. Sporo tu charakterystycznych dla tego regionu zabytkowych wież mieszkalno obronnych oraz szlaków pieszych, można stąd ruszyć na jakiś lekki treking.

Gruzińska droga wojenna, Stepantsminda i widok na Kazbek

Tak zwana Gruzińska droga wojenna to odcinek łączący Tbilisi z Władykaukazem w Osetii Północnej (Federacja Rosyjska). Jest to jedyna droga łącząca Kaukaz Północny z Kaukazem Południowym i jedyna droga umożliwiająca wjazd do Rosji. Pod swoją złowrogą nazwą kryje się przepiękna i malownicza droga przez Kaukaz Północny. Kilkanaście kilometrów przed przejściem granicznym w miejscowości Lars, znajduje się miejscowość Stepancminda, położona w pobliżu najpopularniejszego gruzińskiego szczytu Kazbegi. Przy dobrej pogodzie z miejscowości rozpościera się piękny widok na majestatyczny pięciotysięcznik pokryty śnieżną czapą. Z miejscowości możemy podejść lub podjechać pod monastyr Cminda Sameba. Nawet jeżeli nigdy nie byłeś w Gruzji, to możesz go kojarzyć, to chyba najczęściej umieszczany obiekt na okładkach przewodników po Gruzji.

Udabno — Gruziński step i raj dla miłośników offroadu

Udabno to niewielka osada po drodze do Monastyru David Gareja, warto się tu zatrzymać na dzień lub dwa i eksplorować gruziński step. Idealnym miejscem noclegowym będzie Oasis Club Udabno możecie tu skorzystać z hostelu i restauracji. Miejsce nietuzinkowe prowadzone przez Polaków, Ksawerego i Kingę przyciąga wielu globtroterów i innych podróżniczych świrów. Okolica pod motocykle idealna, cały step pokryty jest pajęczyna tras. Do Udabno można dojechać asfaltem z Tbilisi przez Sagaredżo lub offem przez Rustavi.

Kutaisi i okolice

Na bazę wypadową warto wybrać Kutaisi, baza noclegowa w mieście jest mocno rozwinięta więc łatwo będzie znależć nocleg. Ze swojej strony mogę polecić Hostel Kutaisi by Kote prowadzony przez Konstantego. Bardzo barwną postać, z którą porozmawiamy w naszym rodzimym języku. Na pewno się wami dobrze zaopiekuje. Stąd możemy zacząć eksplorować okolicę. Wokół Kutaisi jest sporo atrakcji turystycznych, takich jak:

Jaskinia Prometeusza
Monastyr Martvili-Chkondidi
Kanion Martvili
ruiny Archaeopolis Nokalakevi
Kilkaset metrów od ruin można znaleźć darmowe spa, czyli naturalny gorący wodospad. Miejsce totalnie odjechane, idealne na relaks na koniec wycieczki po okolicach Kutaisi.

TET Gruzja

Popularny w Polsce Trans Euro Trial dostępny jest również w Gruzji. To dobra wiadomość dla miłośników offroadu. Ilość tras jest naprawdę imponująca i na pewno każdy znajdzie tu coś dla siebie. Zerknijcie na stronę TET Gruzja i oceńcie sami.

Pozostałe miejsca godne uwagi:

Wardzia — największe skalne miasto
Batumi perła Morza Czarnego, możemy odetchnąć na tutejszych plażach.
Sighnagi to królestwo gruzińskiego wina, dla miłośników trunku miejsce obowiązkowe.

Gruzja to ciekawy i zróżnicowany kraj, który warto odwiedzić na motocyklu, jeżeli do tego dołączymy możliwość zjechania z asfaltu, to jest to totalna petarda. Gruzję odwiedzam regularnie od 2012 minimum raz do roku nie tylko motocyklem. Gościnność i ogólny klimat, jaki tworzą ludzie, jest niepowtarzalny.

Zobacz też — Odcinki pustynne. Jak się przygotować, żeby przetrwać.

Jeżeli artykuł ci się podobał, możesz postawić mi kawę 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Komentarze

WORDPRESS: 0